Zastrzeżenie numeru PESEL
Od dnia 17 listopada już możemy to zrobić – zastrzec w odpowiedniej bazie swój numer PESEL, o czym informuje nas strona gov.pl. Opublikowane zostały również wzory dokumentów potrzebne do takiego zastrzeżenia, jak i również operacji odwrotnej.
Na pewno jest to dobry krok, takie działania rzeczywiście wzmacniają bezpieczeństwo naszych danych osobowych i chronią przed skutkami ich niewłaściwego wykorzystania. Po komentarzach w przestrzeni internetowej widać, że wiele osób już skorzystało z takiej możliwości. Zastrzec PESEL możemy w aplikacji mObywatel, na poczcie, w banku.
Co nam na obecną chwilę daje takie zastrzeżenie? Przepisy zobowiązują instytucje wykorzystujące nasze dane do weryfikacji, czy wnioskodawca zastrzegł swój numer PESEL. Jeśli tak, to dana czynność nie powinna zostać zrealizowana. Jeśli mimo to (lub raczej z powodu braku takiego sprawdzenia) instytucja wniosek zrealizowała, to nie ma on skutku prawnego.
Czego mogą dotyczyć takie wnioski? Chodzi o instytucje finansowe (udzielenie kredytu/pożyczki, wypłaty gotówki powyżej trzykrotności minimalnego wynagrodzenia), notariuszy (weryfikacja czynności związanych ze zbyciem lub nabyciem nieruchomości) i dostawców telekomunikacyjnych (wystawienie duplikatu karty SIM).
W serwisie niebezpiecznik.pl opisano w czytelnym skrócie, jak dokonać takiego zastrzeżenia, co ono nam daje, jakie konsekwencje ponoszą instytucje za brak takiej weryfikacji.
Na pełną (opisaną w ustawie) ochronę musimy jednak jeszcze chwilę poczekać. Ustawodawca zobowiązał bowiem poszczególne instytucje do pełnego wdrożenia przepisów od dnia 1 czerwca 2024r. Do tego czasu instytucje mogą już realizować wskazane w ustawie czynności, jednak nie muszą. Muszą się do nich jednak przygotować i móc je świadczyć zgodnie z zapisami ustawy od dnia 1/06/2024. Należy też zaznaczyć, że ta ochrona nie jest pełna i bezwarunkowa. Zastrzeganie PESEL-u nie dotyczy sytuacji, gdy “umowa została zawarta online, a pożyczkobiorca został uwierzytelniony z wykorzystaniem indywidualnych danych uwierzytelniających”. A dla dokładniej weryfikujących certyfikat podpisu elektronicznego odnalezienie tego numeru również nie będzie nastręczało zbyt dużo trudności.
Przy tej okazji wraca pytanie o to, jakiego rodzaju daną jest PESEL. Wbrew potocznemu rozumieniu nie jest to dana szczególnie chroniona – PESEL nie jest ani tajnym numerem, ani daną szczególnie wrażliwą (jak np. nasze dane medyczne). Jest po prosty jedną z danych osobowych nas identyfikujących. Istotną różnicę może stanowić fakt, iż jest ona jednoznacznie przypisana do danej osoby (Janów Kowalskich może być tysiące, ale każdy z nich ma swój unikalny numer PESEL). To powoduje, że jest on tak często używany w różnych instytucjach. Czy należy go chronić? Na pewno tak, nie podajemy np. swojego adresu (jak również PESEL-u) komukolwiek w każdej sytuacji i w każdej sprawie. Od naszej wiedzy i edukacji zależy, czy nasz PESEL trafi na właściwy formularz do właściwej osoby. Możliwość zastrzegania tego numeru nie zwalnia nas z myślenia o własnej ochronie.
Grzegorz Pająk